Teraz będzie manipulowanie ludzmi zatrudnionymi w kopalni i elektrowni Turów. Kto za tym stoi i komu przypisać winę? Bo to rząd rządzi i nic nie załatwił. Natomiast usłyszeliśmy już słowa byłego kandydata na prezydenta- Trzaskowskiego, który bezwzględnie popiera decyzję o zamknięciu kopalni i elektrowni. Jak to dobrze, że nie został wybrany na prezydenta Polski i w kraju nie rządzi PO. Warszawiacy już doświadczają jakość rządów Trzaskowskiego w stolicy, a Polacy pamiętają rządy Tuska w kraju. Boże broń Polskę przed takimi ludzmi!"Dodatkowo elektrownia Turowie zaspokaja 10 proc. potrzeb całej Polski na energię elektryczną."

Czego te artykuły nie trzymaja się kupy - ostatni pisaliście "że zaspokaja 3,5% proc. potrzeb całej Polski na energię elektryczną." nie długo będzie że 50%To pochopna decyzja TSUE.., to wiatr w żagle PISu.., który teraz ma argumenty.., by nie wykonywać wyroków TSUE... Polska-pis w UE stała się przysłowiowym państwem chuligańskim....Nie żadne 70 tys. pracowników pracuje w kopalni, a kilka tysięcy - to po pierwsze. Po drugie, to wprawdzie skarb państwa jest współwłaścicielem kopalni, ale jest to przedsiębiorstwo które prowadzi działalność gospodarczą na mocy odpowiedniego prawa, a decyzje kluczowe podejmuje rada nadzorcza i to ona zapewne powinna się ustosunkować do decyzji TSUE w zakresie zgodności z, przede wszystkim polskimi uwarunkowaniami prawnymi które są ponad regulacjami unijnymi. Niech "marny dziennikarzyna" przedstawia prawdziwe fakty, a nie w podtekście prezentuje swoje poglądy polityczne. Nie jestem zwolennikiem PiS, ale nie będę obecnego rządu atakował, a popierał jakieś obce trybunały czy opinie, bo jestem Polakiem i zawsze będę bronił naszej ojczyzny. Takich jak służalczy Trzaskowski i jemu podobnych należało by oskarżyć o zdradę stanu i postawić przed Trybunałem Sprawiedliwości. Każdy Polak który na arenie międzynarodowej oczernia naszą ojczyznę powinien być surowo ukarany. Ja to odbieram jak obraza naszej matki Polski. Zawarte traktaty międzynarodowe są ponad prawem krajowym, więc wykonywanie wyroków TSUE jest obowiązkiem Polski, dopóki nie wypowiemy traktatów, w których uznaliśmy poddawanie się wyrokom TSUE. 2. W Polsce nie ma czegoś, co by się nazywało Trybunał Sprawiedliwości - nie fantazjuj. A jeśli pomyślałeś o Trybunale Stanu, to też wylazła mierna orientacja w kompetencjach instytucji - Trybunałowi Stanu podlegają tylko członkowie rządu, a nie samorządu bądź instytucji unijnych. 3. Obrona ojczyzny polega na czym innym, niż to co wypisujesz.